Nadzieja jest płomieniem, który migoce, ale nie gaśnie . . .
O pomoc dla Zuzi zabiegają na
www.sulejowek.pl
Wyślij naszą prośbę
swoim przyjaciołom
Pomagano Zuzi na turnieju
w Raszynie.
Wszystkim ludziom dobrej woli serdecznie dziękujemy! Zuzia z rodziną.
10 maja 2005 r.
W dniu rocznicy I Komunii Świętej
22 maja 2005 r.
Mam tylko 9 lat ...
na imię Zuzia i ...
Drodzy Państwo!
Zwracamy się do Was wszystkich z prośbą o pomoc.
W grudniu 2004 roku u naszej córeczki Zuzi lekarze zdiagnozowali nieoperacyjnego guza mózgu.
Medycyna w ogromnej większości takich przypadków jest bezradna.
Leczenie podjęte w Centrum Zdrowia Dziecka jest mało skuteczne i wg lekarzy rokowania nie są optymistyczne.
Dlatego też, szukamy pomocy dla naszej Zuzi na całym świecie.
Może macie Państwo lub Wasze rodziny, znajomi własne doświadczenia w tym względzie. Może macie kontakty w świecie medycznym, znacie kliniki, lekarzy, którzy specalizują się w takich trudnych przypadkach.
Szukamy kliniki, lekarza, który podejmie się leczenia Zuzi włącznie z metodami eksperymentalnymi
- które być może są jedynym ratunkiem dla naszej córeczki.
Jeśli ktoś z Państwa miałby dla nas taką informację, podajemy adres:
janpol.odziomek@neostrada.pl
Będziemy wdzięczni za każdą informację.
My bardzo wierzymy, że nasza Zuzia będzie zdrowa i spełni się jej największe marzenie o powrocie na parkiet.
Niektórzy z Was na pewno pamiętają z parkietu drobną czarnulkę w żółtej sukieneczce.
Z nadzieją, iż nie pozostaniecie obojętni na naszą prośbę.
RACHUNEK BANKOWY
14 8019 0000 2005 8005 3073 0001
HASŁO: ODZIOMEK BEDNARSKA ODZIOMEK
05-071 Sulejówek, ul. Wąska 11
Wpłat można dokonywać także kartą kredytową z serwisu
www.dancesportinfo.net
Za wszelką pomoc finansową serdecznie dziękujemy!
Po trzech miesiącach . . .
4 grudnia 2004 r. w trakcie rozgrywanego w Warszawie finału Grand Prix Polski Juniorów i Amatorów, w znacznie niższej kategorii wiekowej 10-11 lat - w klasie "D", zatańczyła Zuzia Odziomek. Zajęła 10 miejsce na 20 startujących par w jej kategorii.
Niecały tydzień później zachorowała. Właśnie minęły 3 miesiące od ostatniego turnieju w jakim startowała, okres ten wypełniły badania i zabiegi lekarskie.
W tym okresie przeszła dwie chemioterapie, aktualnie kończy radioterapię. Po zakończeniu obecnie trwającej radioterapii lekarze Centrum Zdrowia Dziecka, w którym Zuzia aktualnie się znajduje, proponują jako dalsze leczenie - IV cykle chemii, która w przypadku Zuzi nie przyniosła pożądanych efektów. Dlatego też cały czas szukamy innego leczenia za granicą.
Największe nadzieje pokładamy w leczeniu cytokinami. Jest to nowa metoda leczenia idąca w kierunku immunologii.
Jednak dopiero po zakończeniu naświetlań będzie można określić, w oparciu o badania, rodzaj dalszego jej leczenia. W przypadku choroby Zuzi szukamy każdego możliwego sposobu leczenia. Musimy wykorzystać nawet cień szansy.
Na dzień dzisiejszy możemy powiedzieć, iż po badaniu kontrolnym, w trakcie obecnych naświetlań - obraz guza zmienił się pozytywnie. Zaciskamy kciuki i czekamy dalej.
Jeśli zajdzie konieczność (a wg niektórych lekarzy taka istnieje) po świętach być może wyjedziemy z Zuzią do Kliniki w Niemczech na powtórną diagnostykę. Będzie to możliwe również dzięki Państwa ofiarności - za co naprawdę z głębi serca gorąco Wam wszystkim dziękujemy.
Serdecznie wszystkim Państwu dziękujemy za wszelką pomoc, za słowa otuchy, za kontakty medyczne (sprawdzamy i wykorzystujemy każdy) i oczywiście za tak spontaniczne wsparcie finansowe.
Wszystkie pieniądze, które zostały wpłacone na konto Zuzi - leżą tam i czekają na wyjazd do kliniki, która będzie prowadziła dalsze leczenie. Z konta tego nie podjęliśmy ani złotówki. Otrzymaliśmy również wsparcie finansowe od tancerzy i darczyńców z zagranicy, w tym od tancerzy, którzy uczestniczyli w lutym b.r. w turnieju Celtic Classic w Irlandii. Środki te pozwolą nam sfinansować liczne konsultacje lekarskie oraz zakup wózka dla Zuzi, aby mogła poruszać się po domu, szpitalu i wychodzić na spacery - gdyż w tej chwili Zuzia nie jest na tyle sprawna aby mogła sama się poruszać.
Bardzo prosimy - trzymajcie nadal kciuki za Zuzię tak mocno jak do tej pory.
Rodzina Zuzi.
Sulejówek, 19 marca 2005 r.
Pozdrowienia z Łeby
S
erdecznie pozdrawiamy znad morza, z Łeby,
gdzie aktualnie przebywam w Zielonej Szkole.
Z
uzia z rodziną.
czerwiec 2005 r.
. . . rozpalmy OGIEŃ nadziei dla Zuzi . . .