Z cyklu SYLWETKI Adam Socik przedstawia
Joanna Leunis & Michał Malitowski
Mistrzowie Świata w Show Dance Latin |
Z satysfakcją przedstawiam Państwu sylwetkę Joanny Leunis - Belgijki i Michała Malitowskiego - Polaka,
którzy na parkietach tanecznych reprezentują Polskę. W grudniu 2002 roku zostali Zawodowymi Mistrzami Świata w latynoamerykańskim Show Dance. W styczniu 2003 roku - Mistrzami Polski par zawodowych. Joannę i Michała miałem przyjemność spotkać podczas Euro Dance Festiwalu - Szczecin'2003. Zatańczyli wówczas, między innymi, swoją mistrzowską choreografię. Funkcja DJ, jaką na tym Festiwalu pełniłem i "obowiązki artystyczne" naszych Mistrzów, nie sprzyjały przeprowadzeniu bezpośredniego wywiadu. Na szczęście istnieje Internet - znakomity środek komunikacji, dzięki któremu wywiad ten mogłem przeprowadzić, i dzięki któremu artykuł ten może zagościć u Państwa na komputerowych monitorach.
Oboje zaczęliśmy tańczyć bardzo wcześnie. Joanna, mając 10 lat miała swoją pierwszą lekcję tańca w klubie "Perron" w Liege, do którego zapisali ją rodzice, gdyż borykała się z niewielkimi problemami zdrowotnymi. Jej pierwszym trenerem był Greg Smith.
Ja zaś, "wywijałem" od małego! Rodzice, nie mogąc tego wytrzymać w domu, zapisali mnie do klubu tanecznego.
Pierwszymi moimi nauczycielami byli Alicja Górska i Wojciech Olszak.
Joanna - w roku 2000 - tańcząc ze Slavikiem Kryklyvym, wygrała Blackpool w kategorii Amatorów.
Tego samego roku została Mistrzynią Świata par amatorskich. W roku 2001, wraz z Louisem van Amstelem zdobyła Vice-Mistrzostwo Świata zawodowców w kategorii Show Dance.
Michał, jesteś czterokrotnym Mistrzem Polski w tańcach latynoamerykańskich. Czy poza tymi sukcesami
były inne, którymi chciałbyś się podzielić z naszymi czytelnikami?
Tańcząc z Iwoną Golczak, naszym największym sukcesem było wygranie Festiwalu Tańca w Blackpool
w kategorii Youth w 1999 roku i fakt, że tańczyliśmy ze sobą nieprzerwanie przez 13 lat.
Poznaliśmy się już bardzo dawno, rywalizując na tych samych parkietach tanecznych. Wspólną karierę rozpoczęliśmy we wrześniu 2002 roku.
Mieszkamy w centrum Amsterdamu. Tam też uczymy. Uczymy także w Polsce, Niemczech, Belgii, Japonii i Hong Kongu.
Czy udzielacie lekcji i konsultacji innym parom?
Tak. W celu nawiązania z nami współpracy wystarczy zajrzeć na nasza stronę internetową.
Opisane są tam warunki pracy z nami.
Jak często wspólnie trenujecie?
Ćwiczymy każdego dnia. Uczęszczamy do szkoły jazzowej w każdej wolnej chwili.
Ponadto siłownia i wszelkie atrakcje artystyczne Amsterdamu . . .
Z tego co mi wiadomo, oboje studiujecie. Proszę powiedzieć jaki kierunek i gdzie.
Joanna uczęszcza do Studium Tańca Towarzyskiego w Brukseli. Ja natomiast, jestem studentem czwartego roku Animacji Społeczno-Kulturalnej Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Czy swoje zawodowe życie zamierzacie poświęcić dla tańca?
Tak. Dla tańca w szerokim pojęciu . . .
Osobiście z satysfakcją przyjąłem fakt, że reprezentujecie na parkietach tanecznych Polskę.
Czy mieliście problem z wyborem państwa, które zamierzaliście reprezentować?
Powodem takiej decyzji, była możliwość startu na Mistrzostwach Świata w Show Dance w grudniu 2002.
Pozostałe kraje, dla których mogliśmy startować (Belgia, Holandia, USA) wydelegowały już na te mistrzostwa
swoich reprezentantów, zanim zaczęliśmy ze sobą tańczyć.
Co skłoniło Was do tak szybkiego przejścia na zawodowstwo?
Joanna dwa lata wcześniej zdobyła Mistrzostwo Świata amatorów, po czym tańczyła przez rok w gronie
zawodowców. W tej sytuacji powrót do amatorów dla naszej pary byłby bezsensowny.
Rozpoczęliście wspólne treningi na początku jesieni 2002 r., a już w grudniu zostaliście Mistrzami Świata.
Proszę powiedzieć jak wyglądały Wasze przygotowania do Mistrzostw i kto jest autorem choreografii.
O przygotowaniach można by długo opowiadać. Techniki pracy z jakimi spotkałem się w TEAM'ie AMSTERDAM
po prostu rodzą mistrzów! Nad choreografią pracowaliśmy w dużej mierze sami, przy pomocy dr Ruuda Vermeij.
Czy tytuł Mistrza Świata w latynoamerykańskim show był dla was zaskoczeniem, czy też przeczuwaliście sukces?
Nastawialiśmy się na "pudlo". O mistrzostwie marzyliśmy. Spełniliśmy nasze marzenie . . .
Kto jest Waszym aktualnym trenerem.
Pracujemy z wieloma nauczycielami tańca, nie tylko sceny tańca towarzyskiego. Naszym przysłowiowym coach'em jest dr Ruud Vermeij.
Trener, nauczyciel tańca - którego najbardziej cenicie.
Cenimy wszystkich naszych nauczycieli. W przeciwnym razie nie pracowalibyśmy z nimi . . .
Która z par tanecznych jest dla Was wzorem.
Nie ma takiej pary . . .
Wasze "taneczne" plany na najbliższą przyszłość.
Planujemy zatańczyć wszystkie najważniejsze turnieje OPEN i Mistrzostwa Europy w Show Dance.
Wasze zainteresowania poza taneczne.
Dużo by ich wymieniać. Najogólniej, interesujemy się sztuką współczesną.
Latem będziecie wykładowcami na Letniej Akademii Tańca w Świeradowie Zdrój. Czy możecie zdradzić,
jak powinni przygotować się uczestnicy tej Akademii, aby jak najwięcej wynieść z bezpośredniego
spotkania z Wami.
Powinni przyjechać "otwarci" i gotowi na wszystko . . .
Wasza rada dla par tanecznych pragnących osiągnąć sukces w tańcu sportowym.
Zachować właściwy balans między współzawodnictwem, a czystą przyjemnością tańca . . .
O Joannie, o sobie - opowiadał i na pytania odpowiadał - Michał Malitowski. Serdecznie dziękujemy i życzymy sukcesów na światowych parkietach tanecznych.
W imieniu własnym i czytelników TWIST SERVICE gratuluję zajęcia finałowego miejsca w Professional Latin Blackpool 2003.
Czy jesteście zadowoleni z wyniku?
Zadowoleni to mało powiedziane! Po wyczytaniu przez Petera Maxwella składu finału w rumbie, łzy same leciały po policzkach. Nie mogłem w to uwierzyć. Blackpool to dla mnie magiczne miejsce. Poczułem radość, jaka towarzyszyła mi podczas Blackpool 1999, kiedy to z Iwoną triumfowaliśmy w Youth Latin.
Obserwowałem przebieg Festiwalu w Blackpool w Internecie. Zauważyłem, że przygotowaliście się także
doskonale od strony medialnej. Własna strona www i link do niej na głównej stronie internetowej
Festiwalu Blackpool oraz Wasza urocza fotografia na tejże witrynie, wyemitowana nazajutrz po
turnieju zawodowców.
Proszę powiedzieć, kto dba o medialną promocję Waszej pary?
Stronę internetową zaprojektował nam Piet Rullens. On też zadbał o odpowiednią jej promocję.
Głównie jednak, promocją naszej pary, także medialną, zajmuje się nasz psycholog sportowy
Maximilian Winkelhuis z TEAM Amsterdam.
Proszę powiedzieć, jak Pana zdaniem byli postrzegani Polacy na tegorocznym Blackpool?
Już od dłuższego czasu polscy tancerze odgrywają znaczącą rolę na światowej scenie tańca towarzyskiego.
W tym roku było o nas jeszcze głośniej. Zabrakło tylko polskich fanów, by mogli o tym przekonać się osobiście ...
Na foto, o którym wspominałem, widać Joannę w ładnej kreacji. Kto jest projektantem i krawcem Waszych
strojów?
Pomysłodawcami i projektantami obecnego image są kreatywni Ewa Szabatin i Robert Kupisz.
Natomiast wspaniałymi wykonawcami - Jolanta Mataczyna i japońska firma Yanagida.
|